Postanowiłem zrobić sobie gablotę na modele ponieważ denerwowało mnie ciągłe czyszczenie ich z kurzu. Wydatek jest spory ale naszczęście jednorazowy.
Kupiłem deski i odpowiednio je przyciąłem:
Teraz muszę przeszlifować i podszpachlować ubytki a następnie wszystko poskręcać. Myślę że zajmę się tym w następnym tygodniu.
Offline
Ta gablota to super rzecz,przynajmniej się modele nei kurzą... ja mam chyba z 20 cm kurzu na moich=) nawet nei ma czasu żeby je odkurzyć.
Offline
Deski są już wyszlifowane, gablotka skręcona i wyszpachlowana. Teraz muszę tylko położyć lakierobejcę i wstawić szybę.
Dzisiaj będąc w mieście zakupiłem taki oto lakier:
Jutro zabiorę się za malowanie. Na weekend powinna już wisieć na ścianie.
Offline
Administrator
No ładnie. Ja też będę musiał nad czymś takim pomyśleć
Offline
Regał przed wczorajszym malowaniem:
Pierwsza warstwa lakieru i taki oto efekt:
Ostatnio edytowany przez mulczas (2006-06-11 14:48:50)
Offline
Dzisiaj skończyłem mój regał. Jeszcze tylko muszę jutro zakupić zaślepki na śruby i gałki do otwierania szyb. Brakuje mu jeszcze deski w środku ale to dopiero jak załatwię ściski do sklejenia ze sobą dwóch desek.
Jak będzie już wisiał na ścianie to pstryknę jeszcze kilka fotek.
Offline
Administrator
No ładnie, ladnie ale chyba jeszcze jedną półkę dasz?
Offline
mulczas napisał:
(...)Brakuje mu jeszcze deski w środku ale to dopiero jak załatwię ściski do sklejenia ze sobą dwóch desek.
I wszystko jasne
Offline
Katastrofa! Dzisiaj powiesiłem regał na ścianie. Wszystko było pięknie, aż tu nagle usłyszałem dźwięk pękającej szyby
Po reanimacji wygląda tak:
Najprawdopodobniej (raczej napewno) za mocno skręciłem śruby przytrzymujące szybę i trach... Będę musiał jakoś to zamaskować, być może folią samoprzylepną zrobię "ramkę" wokół szyby.
Offline